Pisałam kilka dni temu o zamówieniu z Hong Kongu. Martwiłam się, że na przesyłkę będę czekać nie wiadomo jak długo. A tu proszę, tydzień po złożonym zamówieniu paczka wczoraj do mnie trafiła. Całkiem przyzwoicie zapakowana (musiałam nieco namęczyć się tą pianką, która ostatecznie zajęła sporą część pokoju). Po rozpakowaniu wszystko co zamówiłam było na miejscu. Nieuszkodzone, dodatkowo owinięte w folię. Mogę spokojnie powiedzieć, że ostatecznie z zamówienia jestem zadowolona. Bałam się troszkę, że dojedzie do mnie jakieś dziwne coś co nawet nie leżało obok carbonu. Tymczasem lżejszej kierownicy nigdy wcześniej nie trzymałam w ręce. Mimo, że dostałam nieco szerszą niż chciałam jej waga jest szokująco niska. Pod względem jakości nie mam zastrzeżeń do żadnej z części.






Wieczorem miałam fajną zabawę, przód roweru rozebrałam do "ostatniej śrubki". Przy okazji troszkę rzeczy się nauczyłam, bo wcześniej nie miałam okazji na ściąganie mostka.
Przesyłka przyszła tak szybko, że nie jestem jeszcze w stanie zamontować wszystkiego. Nie zdążyłam kupić nowych gripów i podkładek pod mostek. Będzie musiało to wszystko chwilę poczekać.



Wymyśliło mi się jeszcze, że mogłabym w tym rowerze jeszcze zmienić widelec na sztywny. Z amortyzatora nie korzystam, przez większość czasu ma wyłączony skok, swoje waży ponieważ jest to stary model i do tego z niższej półki.
Wstępnie upatrzyłam sobie widelec Mosso. Ale muszę wcześniej skonsultować się z serwisem.


12 Responses so far.

  1. bobiko says:

    Jestem ciekaw, jak z trwałością materiału. Wiadomo, ze z tego sklepu większość to świetnie podrobione towary.

    W sumie zabrakło informacji nt. ile czasu trwało dostarczenie i jaki był tego koszt ;)

  2. Agressiva says:

    A widzisz, trzeba było czytać wcześniejsze posty na plusie :)
    Koszt zestawu 70$ (transport gratis). A w poście jest info, że realizacja zamówienia wraz z transportem trwała tydzień.

    Póki co na podróbkę mi to nie wygląda, podobnie piszą inni kupujący na ali.

  3. Agressiva says:

    PS. Znanym z samej chińszczyzny jest bardziej sklep dx.com :) Z tego co znajomy mówił, nie warto kupować tam nic co kosztuje więcej niż 20$

  4. aro says:

    dx to sklep, czyli towary sprzedaje firma dx. Natomiast ali to portal w rodzaju ebaya, na ktorym sprzedaja rozni sprzedawcy. Jesli trafisz na uczciwego, to dobrze.

  5. Agressiva says:

    Tak, wiemy Aro jak działa dx i ali :)
    Tak czy siak bubla nie dostałam :)

  6. aro says:

    No no, chodziło mi o to, że właściwie powinnaś podać sprzedawcę, od którego kupiłaś na Ali i z którego jesteś zadowolona, bo pisanie, że kupione z Ali i że było szybko niewiele nam daje. Jedni wysłają dobre towary i szybko, inni buble i wysyłka trwa wieki :) A z DX-a kupuję od 2-3 lat towary w cenach od 2 do 50$ i nie wiem na czym Twój znajomy opiera swoje twierdzenie, bo każdy towar jest taki, jaki powinien być i jakiego się spodziewam :)

  7. Anonimowy says:

    Nooo...błyskawicznie dotarło . Całość prezentuje się rewelacyjnie . Teraz i ja coś tam sobie zamówię bez obaw ...

  8. Unknown says:

    To teraz czekam na bardzo podobny zestaw... tylko nie Ritchey tylko FSA, nie czarny tylko biały, nie z rogami tylko bez i nie na placu czerwonym... zapędziłem się ;-)

  9. Unknown says:

    Przyznam się do czegoś - pierwszy raz mam problem z AliExpress, a dokładniej ze sprzedającym. Przesyłkę wysłał dopiero po trzecim monicie [pierwszym przez obsługę AliExpress], a i tak nie wiem co się z nią dzieje bo mam informację bez kodu operacji, a najprawdopodobniej czeka na samolot.
    RC508717250CN :-( - jeśli ktoś chce pobyć ze mną w bólu to może poobserwować przesyłkę.
    Zamówione i opłacone 28.02.2014, wysłane 4.04,

  10. Agressiva says:

    UU to nieciekawie. Ale wiesz, u nas na allegro siedzą podobne problemowe jednostki, może nawet gorsze...
    Kiedyś na banner 2m x 0.70 m czekałam dwa miesiące. Sprzedawca potrafił przez telefon kłamać, że on nie jest osobą do której próbuję się dodzwonić etc jaja były niezłe. Jak postraszyłam zgłoszeniem go do allego i na policje - dopiero podziałało.

    Mam nadzieję, że uda Ci się dość szybko rozwiązać sprawę i otrzymać przesyłkę!

  11. Unknown says:

    Trochę to trwa, fakt, ale jak widać po kodzie z "trackingu" nic się nie ruszyło, zgłosiłem sprawę do aliexpress i zobaczymy na czym się skończy. Niestety nici z jeżdżenia lżejszym rowerem w majówkę z kolegą z pierwszego komentarza.

  12. Agressiva says:

    Osz cholera. Ale paczka w teorii została wysłana?
    U jakiego sprzedawcy kupiłeś?

Leave a Reply